Taka anegdotka na wstęp. Taki żarcik. Macie piątkę dzieci.Nie ogarniacie życia. Nie ogarniacie remontu, który od dwóch lat panoszy Wam się we włościach niczym dzikie pnącze, oplatając swymi mackami bałaganu i degrengolady każdy, nawet najmniejszy kąt w domu. Nie ogarniacie, że dziś poniedziałek, że posty na blogu obiecaliście sobie i czytelnikom cyklicznie dawać i to […]
Kategoria: dom z drewna
Moje drzwi sypialniane, czyli jak pewna wizja staje się rzeczywistością.
Jak samodzielnie odnowić stare drzwi? Potrzebna jest farba i wizja. I historia pewnego zdjęcia. Na zdjęciu nic tylko jakieś drzwi i klamki. Ale to był TAKI moment. Wiecie, jeden z tych, kiedy wiesz że nikt prócz twojej przyjaciółki cię nie rozumie. Kiedy wiesz, że nikt nie wie o co kaman i czemu miziamy drzwi starego […]
Moje hobby, czyli o tym jak spędzam czas wolny, którego defacto nie posiadam.
Zdradzę Wam pewien sekret. Miałam kiedyś dość specyficzne hobby…. W sumie do dziś mi towarzyszy, lecz w nieco zmienionej formie…. Jak by to Wam powiedzieć… Swego czasu wiele firm projektujących domy wysyłało katalogi. A może dalej tak robią? Wiecie, pisze siędo nich maila a oni wysyłają grubą pachnącą księgę pełną projektów. No właśnie. I ja […]
Nasz stary ale jary, czyli odrobina ckliwej historii z moją rodziną w roli głównej.
Nasz stary dom jaki jest- każdy widzi. Można by rzec. I na tym zakończyć sprawę domu.Jest jaki jest, mały, obity znienawidzonym przez każdego plastikiem, ze starym bynajmniej nie klimatycznym dachem, ze zdecydowanie za niską podmurówka, ze starymi oknami, niskimi stropami i wszystkim co tylko można w starym domu uświadczyć. Ale, przecież Mama zawsze mi powtarzała: […]
Doznania. Czyli jak przeżyć remont bez depresji.
Niektóre doznania są nie do podrobienia. Smak truskawek w sezonie, gęsia skórka gdy ktoś przejedzie widelcem po szkle, ból zębów gdy za szybko wgryziesz się w lody, piasek w pościeli na campingu nad morzem i oczywiście remont. Przedłużający się remont.TO doznanie pobija wszelkie inne. Jest jak drzazga w stopie która się już wbiła kilka dni […]
Ratunku! Remont! Czyli o tym, dlaczego staliśmy się superbohaterami niczym z komiksów Marvela
Pamiętacie tego dziadka z reklamy Werther’s original ? Na pewno pamiętacie.Ten sielski nastrój i pyszne cukierki. Ja za każdym razem, gdy schodzę na dół,na nasze remontowe pole bitwy, przywołuje ten obraz i wyobrażam sobie, jak siedzę w salonie, otoczona dziećmi i buzie mam zapraną cukierkami( wnukom nie dam no bo przecież zęby i dieta bezmleczna […]
Moja kuchnia zgubiła podłogę, czyli słów kilka o tym, czemu to wszystko trwa tak długo?!
Bywa i tak, że gdy mąż jest ciągle w pracy, dziadek postanawia pomóc. Mówi, zerwę Wam tą podłogę w kuchni, bo tak to nic z tego nie będzie. Dziadek tak właśnie mówi, przynosi młoty, kilofy, taczki i inne tego typu narzędzia tortur i… …. na scenę wkraczają dzieci. Więc Dziadzia siada sobie w progu a […]