Otwierasz oczy. Słońce muska Cię po policzku, w oddali słychać pianie kogutów i poranne ptasie trele. Z uśmiechem siadasz na łóżku, przeciągasz się i myślisz o tym, jak to wspaniale jest budzić się wyspaną. Ach, i ta śnieżnobiała pościel, taka pachnąca i ten dywanik pod stopami, tak milusi, że decydujesz się nie ubierać kapci, tylko […]
Kategoria: mama synów
Polecamy w marcu , czyli gry i książki które lubimy.
Do napisania tego wpisu zmotywowaliście mnie wy,bo ja sama uważam się za raczej zerowego znawcę, jednak…. Często pytacie. W co się bawią Twoi chłopcy ? Jakie zabawki są u Was top ten? W jakie gry grywacie? Jakie puzzle układacie? Postanowiłam Wam uchylić rąbka tajemnicy. Przede wszystkim :moje dzieci najlepiej bawią się bez zabawek. Wystarczy im […]
Wakacje pod znakiem testosteronu, czyli jak przeżyć z piątką chłopa a nawet i z siódemką jak się wszystkich podliczy.
Bo jestem jedną babą a ich jest siedmiu. I czasami sobie myślę, że może jednak źle liczę i coś popiepszyłam, bo przecież skończyłam liceum plastyczne, z matematyki miałam raptem dwóję i ogólnie nie po drodze mi z rachunkami, ale… jednak nie,do dziesięciu mi nawet idzie. I jakbym nie liczyła to wychodzi tak samo. Ich siedmiu […]
Wielodzietna mama, czyli jaka?
Czasami mi się wydaje, że mam szansę być taka poukładaną cudną mamą. Wiem, jednak, że bycie taką nie jest zależne od ilości dzieci, ale od charakteru. Jak miałam jednego syna, to miałam bałagan i rozgardiasz. Mam piątkę i mam tak samo, jak nie gorzej. Mam chroniczny remont od 2 lat, dziesieć lat temu studiowałam polonistykę, […]
Jestem mamą pięciu synów, a Ty? Jaka jest Twoja supermoc? Czyli trochę o naszym życiu.
Budzę się rano. Drugi stycznia. Nowy Rok.Obraz w domu- to zgroza.Normalnie, jest tak.Człowiek po świętach wypoczęty i przejedzony, w domu ma dopieszczone, ładnie ozdobione. Lampiony domki na parapecie, książka o hygge na kanapie. Kocyk z dużym splotem z wełny z merynosów i może jakiś las w słoiku, albo coś w ten deseń na półce. I […]
Recenzja torby Babymel, czyli historia o tym, jak do jednej torebki zmieścić cały wszechświat.
Ach, kobiety,jak ciężko je zadowolić! A matki? Do tego wielodzietne? W kwestii akcesoriów dziecięcych są niezwykle wybredne… Tak jak pisałam, mamy wielodzietne ciężko zadowolić. Przeważnie dlatego, że uważamy się już za wszechwiedzące i naprawdę doświadczone. Wiemy już, które gadżety są tylko po to by wyłudzić od rodzica pieniądze, a które się naprawdę przydają i które […]
Wyzwanie – REMONT- Etap #1 Podłogi
Zniknęłam na miesiąc, by powrócić z niezwykle ekscytującym niusem ! Po prawie dwóch latach starań, dom w którym mieszkamy jest NASZ! I zaczynamy REMONTY ! Jest to wyzwanie na miarę Batmana, Supermana i Ironmana.Przydał by się jeszcze Hulk do zerwania podłogi i może nawet Spiderman, coś by nam na piętro wyniósł na tych swoich pajęczych […]
Płytki ach te płytki….Moja podłoga na przedpokoju – kaflowe szaleństwo
Przedpokój zrujnowany / przedpokój wyremontowany czyli za co kocham późny PRL i mieszkanie w bloku na parterze. Mam takie wspomnienie z młodości.Jak sobie gramy z bratem w piłkę na naszym przedpokoju w typie ” kiszka”. Moja bramka to drzwi wejściowe do mieszkania- bramka brata to drzwi do salonu. On dostawał bramkę – drzwi od salonu, […]
Dlaczego mój blog nigdy nie będzie odpicowanym blogiem wnętrzarskim z czystymi dziećmi i nieskazitelną białą ścianą w tle.
Bo…Mam dzieci…Dzikie dzieci lasu. Miałam marzenie, że będę tu pisać o wnętrzach i nic, ni słówkiem nie pisnę o tej gromadzie zbójców. Tak było do wczoraj.Wczoraj nasz nowo odnowiony <sic!> stół doznał szkody, co i tak uważam za sukces. Nie fakt, że w końcu go dopadli, ale ten, że stało się to dwa miesiące po […]